Ja się z Panem nie kłócę. Ja wymieniam uwagi
I jestem podatny na krytykę, ale w miarę rzeczową. Ten tekst i tak był wielokrotnie przykrawany, bo na konkurs musiał liczyć nie więcej niż 2000 słów. Ja nie twierdzę, że zawsze stawiam dobrze przecinki, bo niekiedy nie zwracam na to tak bacznej uwagi, a niekiedy czytając w myślach, narzucam swoją interpretację i wsadzam przecinek i on już tam sobie zostaje. Zawsze można kiedyś go usunąć.
Wielokropki, także lubię sobie walnąć, tam gdzie w tekście istnieje pewne, nawet lekkie, niedopowiedzenie, lub jakieś zabarwienie humorystyczne. Może rzeczywiście ich za wiele . Postaram się oszczędniej tymi znakami gospodarować. Amen